W zimie musi być zimno, zimą musi być śnieg! Bo zima z deszczem i pluchą to nie jest zima!
I o tym właśnie opowiada wiersz "Zima zimie nierówna".
Taka zima to nie zima
śniegu nie ma mróz nie trzyma,
plac się zmienia w staw dla żab,
z dachów ciągle kap, kap, kap.
Rano deszcz, w południe deszczyk
wieczorem pada jeszcze.
W nocy nie przychodzi mróz,
słychać wody plusk, plusk, plusk.
Już o zimie nie pamiętasz
choć wskazuje ją kalendarz.
Styczeń – wszyscy mówią nam,
deszcz zaprzecza pam, pam, pam.
Tegoroczna zima wygląda właśnie tak, jak ta opisana w wierszu powyżej. Wielu osobom taka aura z pewnością odpowiada. Z doświadczenia wiemy, że dzieci są raczej zwolennikami śnieżnej zimy: tęsknią za bałwanem, wspólnym jeżdżeniem na sankach, bitwie na śnieżki. Brak śniegu nie oznacza jednak, że mamy zrezygnować z zabaw ze śniegiem. Odrobina pomysłowości i sztuczny śnieg pojawił się w świetlicy 102. Nikogo nie trzeba było zachęcać do wspólnych zabaw ze śniegiem!
Dzieci uwielbiają lepić bałwany, igloo, forty do bitew na śnieżki. Bałwan, gąsienica ze śnieżnych kulek lub śniegowe zwierzęta spodobają się niejednemu łobuziakowi. Zajęcia polegające na ugniataniu czy modelowaniu, w naturalny sposób przygotowują rękę dziecka do nauki pisania. Są to także świetne sposoby na rozwój i ćwiczenie układu nerwowego. Tworzenie w miękkich materiałach plastycznych pobudza wyobraźnię oraz skutecznie rozwija zdolności manualne, ale przede wszystkim sprawia dzieciom ogromną radość!
Jeśli brakuje Wam pomysłów, to zajrzyjcie do nas. Wystarczy mieć świetny humor, a zabawa nawet ze sztucznym śniegiem to gwarantowana frajda. Do dzieła!
Wychowawcy świetlic: Ewa Kalityńska-Rutkowska, Maria Piotrowska