Zima w tym roku nas nie rozpieszcza, jednak pomimo tego dbamy o to, aby zimowa aura była widoczna w naszej świetlicy za pomocą prac plastycznych wykonanych przez dzieci. Uczniowie zrobili bałwany z papieru oraz kolorowe śnieżynkowe witraże, które zdobią naszą tablicę świetlicową. Ponadto za pomocą farby i pasty do zębów namalowali zimowe drzewa a także niedźwiedzie polarne z papieru i plasteliny, które zabrali do swoich domów. Miejmy nadzieję, że może w czasie ferii zimowa aura na dobre u nas zagości i będziemy mogli korzystać z zabaw na śniegu.
Wychowawcy świetlic: P. Wisniewski, A. Pieprzyk
W czwartek 10 stycznia nasze świetlice odwiedził gość. Do ostatniej chwili dzieci nie wiedziały kto do nas przyjdzie. Tajemniczym gościem okazał się Pan Kominiarz, który w sposób niezwykle ciekawy opowiedział o pracy jaką wykonuje a także pokazał i zaprezentował sprzęt kominiarski: przepychaczkę, linę kominiarską, worek kominiarski oraz kluczyk kominiarski. Dzieci słuchały naszego gościa z wielkim zainteresowaniem a następnie zadawały mnóstwo pytań. Mogły też dotknąć niektórych przedmiotów i przymierzyć kapelusz. Pan Kominiarz zostawił też niespodziankę w postaci gry planszowej. Bardzo dziękujemy Panu Sebastianowi za odwiedziny..
Wychowawcy świetlic: Ewa Kalityńska - Rutkowska i Magdalena Włodarz
Uczniowie świetlicy szkolnej mieli możliwość uczestniczyć w przygotowanych dla nich zajęciach rozwijających ich uzdolnienia i zainteresowania artystyczne. Dzieci tworzyły pejzaże zimowe metodą prostą, lecz mało znaną. Do białej farby dodaliśmy tajemniczy składnik - piankę do golenia. Dzięki temu farba przybrała postać „puchatej” mikstury i tak oto powstały trójwymiarowe arcydzieła. Wystarczyła odrobina wyobraźni, aby z powodzeniem nasza „puchata” farba pełniła rolę śniegu na zimowych obrazkach. Zajęcia przebiegły w ciepłej i wesołej atmosferze. Warto zobaczyć zimowy pejzaż oczami naszych najmłodszych dzieci.
Wychowawcy świetlic: Paulina Wisniewski i Ewa Kalityńska - Rutkowska
Dzieci często pytają, kiedy nadejdą wakacje, kiedy zabierzemy je do parku rozrywki albo kiedy przyjdzie Święty Mikołaj...?! Tworząc swój kalendarz, będą mogły zaznaczać ważne dla nich daty np. pierwszy dzień w szkole, wakacje, imieniny, urodziny, test w szkole czy wyjazd na wycieczkę...
Prowadzenie swojego kalendarza jest przydatne dla dzieci w każdym wieku:
- Nauka samoorganizacji - poprzez zaznaczanie w kalendarzu ważnych dat, dzieci od małego uczą się organizacji i nie przegapią ważnych wydarzeń w przyszłości.
- Nabywanie umiejętności manualnych - dziecko, dostając pusty kalendarz, może go samo wypełnić, pokolorować kredkami i ozdobić swoimi rysunkami.
- Rozwijanie własnego stylu i kreatywności - nigdy nie wiadomo, czy tak prosta rzecz jak ozdabianie własnego kalendarza nie stanie się początkiem kariery drugiego Vincenta van Gogha...
- Poczucie znaczenia - dziecko, mając swój osobisty kalendarz poczuje, że jest traktowane poważnie. Może zaznaczać w nim istotne dla siebie daty. Może w pewnym sensie podejmować własne decyzje.
Miłej zabawy z kalendarzami :)
Wychowawcy świetlic : Katarzyna Drożdżewicz i Ewa Kalityńska-Rutkowska
Świetlica 102 na jeden dzień zamieniła się w prawdziwe kino. Dzieci na wstępie dowiedziały się, iż pierwsza publiczna projekcja wykonanego kinematografem filmu odbyła się 28 grudnia 1895 roku w paryskim Salonie Indyjskim Grand Cafe. Wyświetlono wówczas dwuminutowy obraz pt. „Wyjście robotników z fabryki Lumière w Lyonie”. Za pierwszych twórców historii kina uznawani są bracia Lumière, którzy opatentowali urządzenie zwane kinematografem. Data 28 grudnia 1895 roku oficjalnie uznawana jest za moment narodzin kina.
Dzieci bardzo aktywnie uczestniczyły w zajęciach, zadawały pytania i były ciekawe tematu. Z niedowierzaniem wysłuchały ciekawostek, m.in., że filmy były kiedyś czarno-białe, że na początku kino było nieme i że pierwszy film trwał niespełna dwie minuty.
Po przedstawieniu historii i ciekawostek przystąpiliśmy do projekcji bajek. Dyżurni rozdali uczestnikom bilety wstępu, a także wyczekany popcorn. W dzisiejszych czasach popcorn, to chyba najbardziej popularna przekąska kinowa :-) Podczas seansu filmowego atmosfera była fantastyczna! Dzieci, które wychodziły do domu, z żalem opuszczały salę kinową… :-)
.
Wychowawca świetlicy: Ewa Kalityńska - Rutkowska