29 listopada w wigilię wieczoru andrzejkowego dzieci z grupy Niezapominajek próbowały dowiedzieć się co nas czeka w przyszłości. Dorośli mogą iść do wróżki, która ma szklaną kulę i czarnego kota. Można zapytać Cyganki, która wróży z kart i ręki. Jednak My próbowałyśmy przybliżyć naszym dzieciom naszą polską tradycję ,do dzisiaj przetrwała jedynie tradycja andrzejkowa, będąca zabawą połączoną ze wspólnymi wróżbami dzieci i pań Magdy i Renaty. Zaczęliśmy od poznania zawodów każde dziecko kręciło butelką, która wskazywała symbol zawodu jaki będzie się wykonywało w przyszłości. Do naszej zabawy przyłączyła się Pani Izabela Pałasz która wylosowała zawód biologa. Najpopularniejsza ze wszystkich wróżb andrzejkowych jest lanie przez dziurkę od klucza roztopionego wosku do miski z zimną wodą. Następnie każde dziecko oglądało zastygnięty wosk pod światło. To, co wyczytaliśmy z cienia, podobno mówi o naszej przyszłości. Zabawy andrzejkowe minęły w miłej atmosferze.
Renata Pawłowska
Magdalena Kopeć