Wreszcie nadeszła, tak długo wyczekiwana przez wszystkich wiosna. Pierwszy Dzień Wiosny od wieków uznawany jest za magiczny i cudowny. Towarzysząca mu równonoc – dzień trwa dokładnie tyle samo, co noc – jest symbolem końca mroźnej, okrutnej zimy, która ustępuje właśnie miejsca budzącej świat do życia wiośnie. Niesie to ze sobą nowe nadzieje – na rozwój, szczęście i powodzenie.
Wiosna astronomiczna rozpoczyna się w momencie równonocy wiosennej i trwa do momentu przesilenia letniego, co w przybliżeniu oznacza na półkuli północnej okres pomiędzy 20 marca a 22 czerwca.
Za wiosnę klimatyczną przyjmuje się okres roku, w którym średnie dobowe temperatury powietrza wahają się pomiędzy 5 a 15°C. Zasadniczo wiosnę poprzedza zima, jednak pomiędzy tymi okresami znajduje się klimatyczny etap przejściowy − przedwiośnie.
Trochę historii
Gdzie szukać źródła takiego podejścia? Prawdopodobnie w wierzeniach pierwszych Słowian, którzy tego dnia obchodzili Święto Jare – Matki Ziemi. Było to dla nich jedno z najważniejszych świąt w roku – okazja, aby podziękować za odradzające się po zimie życie i prosić o dobre plony. Nasi przodkowie wierzyli także, że potrafią sami przyspieszyć nadejście wiosny. Jednym ze sposobów było palenie ognisk, dlatego w czasie równonocy na wszystkich wzgórzach płonęły ogromne stosy drewna. Inne rytuały są dla nas zaskoczeniem, gdyż my kojarzymy je z Wielkanocą! Okazuje się jednak, że pochodzą one z czasów słowiańskich i charakterystyczne są właśnie dla świętowania Pierwszego Dnia Wiosny. Należą do nich m.in. Śmigus, czyli wzajemne okładanie się gałązkami z baziami, Dyngus – polewanie wodą (dokładnie w takim znaczeniu, jakie znamy dzisiaj) i malowanie jajek, będących symbolem nowego życia. Topienie Marzanny to zwyczaj, który zna nawet przedszkolak. To właśnie najmłodsze dzieci najczęściej w pierwszym dniu wiosny topią słomianą kukłę i żegnają srogą zimę.
Ciekawy eksperyment, który można łatwo wykonać w domu
Jednym z ciekawych sposobów spędzenia wolnego czasu jest własnoręczne wykonanie cieczy nienewtonowskiej.
Co będzie potrzebne:
jedna szklanka mąki ziemniaczanej, woda – około 2/3 lub 3/4 szklanki, miska.
Wsypujemy mąkę i dodajemy powoli wody mieszając całość łyżką. Gdy łyżka zaczyna stawiać opór a ciecz przypomina gęstą śmietanę – gotowe. Można ewentualnie dodać troszkę dowolnego barwnika. Bawimy się ugniatając ciecz. Im mocniejszy nacisk, tym twardsza się staje. Uderzona pięścią nie rozchlapuje się, a stawia silny opór. Ale gdy mieszamy ją powoli ręką, ustępuje bez problemu. Można ulepić kulkę kręcąc ją w dłoniach. Gdy położymy ją na ręce, natychmiast rozpływa się. Fajnie tworzy się “sople” – ciecz ściekająca z ręki rozciąga się, ale taki sopel można łatwo urwać mocno za niego ciągnąc. Więcej eksperymentów podpowie wyobraźnia. Wokół nabrudzi się, ale sprzątanie jest łatwe i szybkie. Zjawisko cieczy nienewtonowskiej powstaje, gdy małe, ale stosunkowo ciężkie drobiny mąki ziemniaczanej są gęsto zawieszone w płynie. Gdy powoli mieszamy ciecz, przesuwają się względem siebie niczym ludzie w niezbyt dużym tłoku. Ale gwałtownie naciśnięte nie mają czasu uciekać na boki i wpadają na siebie utwardzając ciecz.
Link do eksperymentu podany poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=v581Y50-bow
Drodzy uczniowie, w tym trudnym okresie, kiedy powinniśmy czas spędzać w domu, na pewno część z Was korzysta z naszych propozycji.
Tym razem chcemy zachęcić Was do zabaw, gier w które możecie pograć z rodzeństwem czy rodzicami.
Pierwsza karta to gra w „PAŃSTWA I MIASTA” z gotowym rubrykami do grania. Kolejną zabawą, którą możemy polecić to gra w „WĘŻA WYRAZOWEGO” (dokładny opis na karcie). Interesująca jest również zabawa w „ŁAPKI”, która rozwija spostrzegawczość (jeden z graczy mówi dowolną liczbę od 1 do 100 i zaczyna rysować małe kółeczka wokół ,,łapki” do momentu usłyszenia wyrazu stop. W tym samym czasie drugi gracz szuka danej liczy i również krzyczy stop, gdy ją odnajdzie – zakreśla ją). Dla chłopców choć nie tylko:) zapraszamy do rywalizacji w statki.
Za oknami mamy już wiosnę, więc też zachęcamy do wykonania pięknego wiosennego drzewka. Link z drzewkiem poniżej.
https://www.youtube.com/watch?v=2FjRnpKuT5k
Życzymy dobrej zabawy
Wychowawcy świetlic.
Drodzy Rodzice, w okresie zagrożenia jakiem jest epidemia koronawirusa, najbezpieczniej jest zostać w domu. Jak zorganizować czas dziecku? W co się bawić?
Świetnym rozwiązaniem są zawsze różnorodne gry planszowe. Sprzyjają miłemu spędzaniu czasu w rodzinnej atmosferze, niosą wiele walorów edukacyjnych, uczą zdrowej rywalizacji. Jeśli zagraliście już we wszystkie gry jakie posiadacie, proponujemy grę w poznawanie siebie nawzajem. Do gry używamy pionków i kostki. Kolejno rzucamy kostką i przesuwamy pionek o ilość oczek na kostce. Gracz stając na danym polu wypowiada podaną na nim ulubioną przez siebie rzecz, np: ulubiona PORA ROKU - lato. W następnej turze wprowadzamy utrudnienie: stając na danym polu wypowiadamy ulubione rzeczy członków rodziny (mamy, taty, rodzeństwa itp.). Grę można modyfikować, wprowadzać punktację do poszczególnych pól, zmieniać zasady gry. Wszystko zależy od naszej wyobraźni. Plansze można powiększyć i wydrukować lub stworzyć własną (to również może być świetną zabawą na dłuższy czas).
Inną alternatywą na zagospodarowanie dziecku czasu wolnego jest odświeżenie zabaw znanych z okresu naszego dzieciństwa. Pobawmy się z dziećmi w domowe podchody, w ciuciubabkę, w ciepło - zimno, zagrajmy w kalambury, budujmy namioty z krzeseł i koców, zróbmy piknik na dywanie, a w kuchni wyczarujmy fikuśne ciasteczka.
Zachęcajmy dzieci do twórczości plastycznej. Poniżej dwa pomysły na wiosenne prace: Ślimaki z papieru i kubeczków po danonkach. Wystarczy wydrukować, pokolorować, wyciąć i posklejać. Szablon w załączniku. Wiosenny kurczaczek - szablon do wydruku i samodzielnego sklejenia. Szablon w załączniku.
Korzystajmy również z pomocy jaką niesie nam internet. Jest wiele stron z zabawami edukacyjnymi, słuchowiskami dla dzieci, edukacyjnymi filmami. Poniżej kilka propozycji:
Szczecin PUM prowadzi zbiórkę darów rzeczowych dla szkół w szpitalach. Najmłodsi pacjenci, którzy podczas leczenia szpitalnego nie przerywają nauki szkolnej, potrzebują wsparcia. Lekcje z nimi prowadzą nauczyciele z Zespołu Szkół Szpitalnych w Szczecinie. To oni zwrócili się z apelem o zbiórkę pomocy, które przydarzą się podczas zajęć plastycznych.
Potrzebne są kredki, papier, modelina, farby, pianki, cekiny, brokaty, bloki techniczne, papier tęczowy, klej i inne.
Liczy się każda, nawet najdrobniejsza pomoc.
Szkoła Postanowiła nr 37 postanowiła wesprzeć akcję i apeluje do swoich uczniów o przekazywanie darów rzeczowych do świetlicy 102 lub 202.
Zbiórkę prowadzimy do dnia 25. 03. 2020 r.
Koordynatorzy zbiórki:
Joanna Zagórska
Katarzyna Drożdżewicz
Ewa Kalityńska - Rutkowska